Kryształowe Schody. Alessandra Grosso
- Тип: Текст
- Автор:
- Издательство: Tektime S.r.l.s.(2020)
- ISBN: 9788835410904, 978-5-04-288882-3
- Страниц: 137
- Язык: Польский
- Описание
- Фрагмент
Witam serdecznie. Moja książka to prosta kolekcja koszmar?w i nie ma wielkich pretensji, poza tym, że pozwala wam wejść w b?le moich myśli. Wierzę, że wszyscy mieliśmy koszmary, zar?wno z otwartymi jak i zamkniętymi oczami; c?ż, jestem super specjalistką od koszmar?w z zamkniętymi oczami, kt?re są moją osobistą klątwą: zawsze je miałam od dziecka i nigdy nie rozumiałam, dlaczego. Moje dzieciństwo zawsze było związane ze strachem, że coś katastroficznego stanie się ze mną lub z osobami, kt?re kocham. Często miałam uczucia takie jak: zimne powietrze, kt?re powoduje dreszcze na szyi, śliską i lodowatą dłoń, kt?ra dotyka twoich plec?w i sprawia, że zaczynasz drżeć zaskoczona. Bardzo często widziałam wszystko na czarno, a potem musiałam iść spać. Gdy tylko wchodziłam do sypialni, bałam się zamknąć oczy. Witam serdecznie. Moja książka to prosta kolekcja koszmar?w i nie ma wielkich pretensji, poza tym, że pozwala wam wejść w b?le moich myśli. Wierzę, że wszyscy mieliśmy koszmary, zar?wno z otwartymi jak i zamkniętymi oczami; c?ż, jestem super specjalistką od koszmar?w z zamkniętymi oczami, kt?re są moją osobistą klątwą: zawsze je miałam od dziecka i nigdy nie rozumiałam, dlaczego. Moje dzieciństwo zawsze było związane ze strachem, że coś katastroficznego stanie się ze mną lub z osobami, kt?re kocham. Często miałam uczucia takie jak: zimne powietrze, kt?re powoduje dreszcze na szyi, śliską i lodowatą dłoń, kt?ra dotyka twoich plec?w i sprawia, że zaczynasz drżeć zaskoczona. Bardzo często widziałam wszystko na czarno, a potem musiałam iść spać. Gdy tylko wchodziłam do sypialni, bałam się zamknąć oczy. W okresie dojrzewania rzeczy nie uległy poprawie: śniłam koszmary i budziłam się drżąca i spocona. Po takiej nocy musiałam stawić czoła życiu jak wszyscy, ale miałam wątpliwości co do przyszłości i za każdym razam kiedy musiałam wybierać, koszmary się pogarszały. Moje życie stało się piekłam, zamknęłam się w sobie i zastanawiałam się w jakim punkcie się znajduję i dokąd zamierzam dojść. Z czasam nauczyłam się opisywać moje sny aby je lepiej zrozumieć, i pragnienia, aby sprawdzić, czy się spełniają. Ten ostatni pomysł pom?gł mi niejednokrotnie w wyjaśnieniu wielu kwestii, ale teraz wr?ćmy do koszmar?w. Pomyślałam, że opowiam wam wszystkie moje koszmary, opisując je i wiążąc jeden po drugim, aby dać wam zbi?r wszystkich mrożących krew w żyłach moich sennych doświadczeń.